Jakiś czas temu polskie kobiety wywalczyły sobie, by ich urlop macierzyński trwał 12 miesięcy.
Niejedna mama potwierdzi, że pierwszy rok szkraba bywa niezwykle ważny.
Źródło: http://www.flickr.com
Jest to czas, kiedy niemowlak najbardziej potrzebuje jej miłości i obecności. I nie chodzi tylko o karmienie lub pilnowanie, ale o tworzenie się silnej więzi, która może mieć wpływ na całym jego życiu. W momencie rozpoczęcia urlopu niejedna świeżo upieczona mama rozmyśla już tylko o swym słoneczku, ale przyjrzyjmy się temu, jak wygląda podstawa składek na urlopie wychowawczym. Składają się na nie oczywiście składki emerytalne (19,52%), rentowe (8%) i zdrowotne (9%). Istotne wydaje się być to, aby wiedzieć, że na ilość pieniędzy, które otrzymamy od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na urlopie wychowawczym, znaczny wpływ ma to, ile zarabiałyśmy w okresie 12 miesięcy, które były bezpośrednio przed pojawieniem się na świecie naszego dziecka. Wysokość podstawy nie powinna przekraczać 60% sumy tamtych wynagrodzeń, ale nie powinna być również niższa niż 75% kwoty minimalnego wynagrodzenia w Polsce, które oscyluje się obecnie na poziomie 2250 zł. Więc w najczarniejszym scenariuszu otrzymamy 1687,50 zł. Nie są to bardzo duże pieniądze, ale mało która kobieta w obecnych czasach zarabia najmniejszą krajową. Poza tym niektórym przysługuje jeszcze dodatkowe 620 zł z tytułu specjalnego zasiłku opiekuńczego.
Jeśli dołączyć tę sumę do wypłaty męża, to okaże się, że możemy bez trudności poradzić sobie z wydatkami życia codziennego.
Jeśli ten tekst daje Ci do myślenia, kliknij tutaj oraz dodatkowo zdobądź ważne info, które także są godne zauważenia.
Dziś możemy także liczyć na dodatkowe pieniądze z różnych państwowych programów.