Sukces sprzedażowy niejedno ma imię. Wejście na wyższy pułap wymaga wielu lat doświadczeń, nieraz bazujących na niełatwych inwestycjach i ograniczeniach wydatkowania. W dłuższej perspektywie o klientów zatroszczymy się stawiając na długofalowe programy lojalnościowe.
Źródło: http://www.flickr.com
Na takie rozwiązanie pozwolą sobie wyłącznie przedsiębiorstwa z rezerwą kapitałową, które mogą odważyć się na długofalową inwestycję, czyli takową która nie przyniesie zysku w perspektywie dnia, czy tygodnia, ale która procentuje na dalszą przyszłość. Programy lojalnościowe (zobacz tutaj) to proces skrupulatnego budowania więzi, zaufania pomiędzy dostawcą usług, a konsumentem. Na dalszy plan schodzi rozdział sektorów – ekonomia, sklepy spożywcze, części gospodarcze, produkcja przemysłowa – wszędzie inwestorzy-kapitaliści mają w wizji rozwoju firmy inwestowanie w „lojalkę”. Czyli pakiet nie tylko pełen jednorazowych gadżetów i prezentów okazjonalnych, a długofalowych badań, ankiet. Programem lojalnościowym utrwalamy więź, opartą nie tylko na maksymalizacji zysków.
Chwyty reklamowe, nastawione na intensywną promocję własnych usług (własność intelektualna, dostawy, sprzedaż) od programów motywujących odróżnia nie tylko czas trwania. Często promocyjny zabieg pełny jest rynkowych zagrywek typu sprzedać, zarobić, mieć. Statystycy ostrzegają, iż przybieranie podobnych strategii niejednokrotnie kończy się spadkiem wyników sprzedaży dobrze zarządzanej firmy. Program programy lojalnościowe lojalnościowy staje się w tym momencie środkiem prostującym, pokazaniem, że firma potrafi wyjść naprzeciw klienta nie tylko po jego pieniądze.
Źródło: http://www.flickr.com
I nie chodzi tu o obdarowywania klientów extra produktami – każde zakupy „niewypały” sprawią, że jako klienci odwrócimy się do konkurencji. Która, jak wiadomo, nie śpi. Sondowanie klientów przez wszelkie listy, wysyłanie ankiet czy zbieranie anonimowych danych – te wszystkie ruchy mają na celu doprecyzowanie oczekiwań, rozróżnienie klientów na grupy wiekowe, płeć i inne kryteria. Jeśli firma stosuje narzędzia strategii rynkowej (jak programy lojalnościowe) prawdopodobnie nie zauważy momentalnych, nawet preferowanych zysków ekonomicznych. Zbuduje jednak coś, co przełoży się na budowanie relacji z klientem, na długie lata.